Wiadomo, że Italia i kuchnia włoska pastą, czyli makaronem stoi. Włosi jedzą makaron we wszystkich możliwych kombinacjach, a że mają coś około 350 rodzajów makaronu, to i ilość kombinacji jest imponująca. Przy tym oczywiście kuchnia włoska, a więc i pasta to dla nich świętość, i nie daj boże np. jeść spaghetti nożem!
W sam raz do sosów: dlaczego włoski makaron ma tyle kształtów
Generalnie dlatego, że każdy rodzaj pasty własne przeznaczeniu. Długie i cienkie spaghetti idealnie pasuje do sosów na bazie pomidorów. Z kolei penne w kształcie krótkich rurek ma wypustki, które trzymają kremowe lub gęste sosy. Tagliatelle, czyli płaskie wstążki, często podawane są z ragù (sosem) na bazie mięsa. Spiralne fusilli dzięki skrętom zatrzymują sosy. Farfalle, czyli kokardki najlepiej komponują się z lżejszymi daniami i sałatkami. Orecchiette czyli 'małe uszy’ to ukochany i sztandarowy makaron Apulii często jest serwowany z gęstymi warzywnymi sosami. Jest jeszcze ravioli nadziewane serem, mięsem lub warzywami i często podawane z masłem lub szałwią. Kuchnia włoska to raj dla wielbicielu glutenu i makaronu. Każdy znajdzie dla siebie jakąs specjalną formę pasty.
Najdziwniejsze danie z makaronu jakie do tej pory widziałam, to spaghetti serwowane z rozdrobnionym podsmażanym na oliwie suchym chlebem. Brzmi dziwnie, smakuje jeszcze dziwniej, ale to potrawa z czasow kiedy i Włochy i włoska kuchnia były biedne. Inny przykad kuchni dla bogich to spaghetti z ziemniakami i rukolą. Biednie, ale zawsze podlane dobrego gatunku oliwą. Zresztą niektóre z tych 'potraw dla ubogich’, takie jak np. zupa z chleba, powracają do łask i można je zjeść w modnych restauracjach.
Makaron z groszkiem czyli pasta piselli.
Kuchnia włoska ma wiele nietypowych i bardzo łatwych do zrobienia dań. Makaron z groszkiem to jedno z takich da i kombinacja, która nie przyszłaby mi do głowy. To potrawa jadana nie tylko na poludniu. Pasta piselli wygląda jak zupa makaronowo-groszkowa, bo danie serwuje się z wodą w której było gotowane. Proporcji nie podaję; czy danie wyjdzie od nich nie zależy. Po prostu jeżeli chcecie 'zupę’ bardziej makaronową – dodajecie więcej makaronu. A jeżeli groszkową – więcej groszku.
Jadłam to po raz pierwszy, ale nie moge sie zdecydowac, czy mi to smakowało. Nie było złe, młody groszek jest słodkawy i dobra oliwa dodała smaku. Poza tym groszek to źródło protein, błonnika i kilku witamin, wiec mimo że danie wyglada dziwnie, jest całkiem zdrowe.
Ja jednak dodałabym jeszcze jakieś warzywa, albo grzyby, albo skórkę z cytryny żeby smak był swieższy. Oryginalny przepis zawiera jeszcze boczek, więc to na pewno zmienia smak. My jednak mielismy wersje wegetariańska.
Składniki:
- 1-2 średniej wielkości dymki (jesli male – to 3)
- dobrej jakości oliwa (kuchnia włoska nie może się bez niej obejść)
- najlepiej młody zielony groszek, ale może też być mrożony (my daliśmy ok 250g)
- ew. 3 -4 plasterki pancetta, czyli suchego boczeku. Mozna użyc też wędzonego.
- drobny makaron, np muszelki
- sól
- pieprz/papryka do smaku
Wykonanie:
- Pokrój drobno cebulę i ewentualnie boczek.
- W garnku rozgrzej oliwę i wrzuć cebulę. Jeżeli robisz danie z boczkiem, to najpierw podsmaż boczek, a jak się zarumieni, dodaj cebulę. Mieszając, smaż przez chwile, aż cebula się podrumieni.
- Dodaj groszek i zalej wszystko wodą, na tyle, żeby tylko przykrywała groszek, dodaj sól i gotuj, aż groszek będzie miekki, jak lubisz. (nie podaję ile minut, bo ja akurat wolę warzywa chrupkie, ale może Ty lubisz bardzo miękkie). Nie wylewaj wody z groszku!
- W tzw. miedzyczasie ugotuj i odcedź makaron.
- Gotowy makaron dodaj do groszku do groszku, wymieszaj. Dodaj nieco pieprzu/papryki do smaku.
- Serwuj jak zupe, z wodą. Możesz danie podlać dobrą oliwą.
Kuchnia włoska jak widzisz to nie tylko spaghetti czy pizza. Co sądzisz o tym daniu? Daj znać w komentarzach.