Less Touristy Italy
Eat, Discover, explore

A blog for those who don’t like beaten paths

stone courtyard of a medieval light stone building in Pulsano Abbey in Gargano

Pulsano w Gargano – hiking z historią w tle.

Pulsano w Gargano to miejsce, które może spodobać się wielbicielom krótkich wędrówek z historią w tle. Jeżeli dodatkowo lubisz średniowieczne kościoły, to zdecydowanie powininieście odwiedzić opactwo Najświętszej Marii Panny z Pulsano (Abbazia di Santa Maria di Pulsano).

Wiem, we Włoszech są tysiące kościołów, więc po co zawracać sobie głowę właśnie tym? Tym bardziej, że klasztor w Pulsano w Gargano nie jest jakoś szczególnie piękny, ale moim zdaniem jest wart uwagi. Absolutnie uwielbiam średniowieczne budowle, a więc i kościoły z tej epoki, mimo że jestem ateistką. Niezwykle podobaja mi się te kamienne, proste w formie budynki, często w środku oświetlone pięknym naturalnym światłem.

Opactwo w Pulsano w Gargano jest interesujące nie tylko jako budynek, ale także, a może głównie z powodu długiej przeszłości i pustelni ukrytych w otaczających je górach.

Metalowa brama w starej kamiennej scianie

Pulsano w Gargano – trochę historii:

Średniowieczni mnisi mieli wiele dziwnych zwyczajów takich jak np. mieszkanie w pustelniach, albo budowanie klasztorów i kościołów na ruinach pogańskich świątyń. To akurat miało symboliczny i praktyczny wymiar. Tak też było w przypadku postawionego w VI w opactwa w Pulsano w Gargano. Kościół zastąpił świątynię poświęconą Kalchasowi, synowi Thestora, który był kapłanem Apolla.

W X w do opactwa w odwiedziny wpadli Saraceni; po ich wizycie z klasztoru zostały gruzy. Dwieście lat później wierni pielgrzymujący po Gargano odbudowali Pulsano i przez kolejne wieki klasztor był miejscem kultu religijnego. W 1969 r mnisi porzucili klasztor, który, gdyby nie ludzie, prawdopodobnie podzieliłoby los wielu opuszczonych budynków we Włoszech. Grupa wolontariuszy z Manfredonii postanowiła uratować opactwo przywracając do życia wspólnotę religijną i odbudowując, to co z niego zostało. Wolontariusze rozpoczęli prace w 1991 roku; 6 lat później opactwo zostało otwarte i przyciągnęlo wielu wiernych. Utworzyli oni nową katolicko-prawosławną wspólnotę monastyczną w Gargano, która dzięki hodowli zwierzętąt i uprawie warzywa jest samowystarczalna.

Członkowie grupy stworzyli również nowoczesną bibliotekę, w której przechowują około 20.000 starych religijnych tekstów.

 

W Pulsano w Gargano otwarci na nowe doświadczenia mogą poczuć się jak mnisi. Wspólnota pozwala chętnym zatrzymać się na kilka(naście) dni w klasztorze. I nie trzeba koniecznie być religijnym. Sporo osób dałoby się posiekać na kawałki za możliwość odcięcia się chociaż na jakiś czas od świata, wyciszenia i zwolnienia tempa życia. Poza odnowiem duchowym można tam także opanować nowe umiejętności, jako ze mnisi organizuja między innymi warsztaty ikonografii.

 

Ściana narożnikowa zbudowana z czerwonawej cegly, porośnięta czerwonymi li

 

Sam kościół jest mały, ale ładny i położony w całkiem przyzwoitych okolicznościach przyrody. Z gór, które go otaczają przy ładnej pogodzie widać Gargano i zatokę Manfredonii.

Dookoła klasztoru w ścianach skalnych są eremie wykute przez szalonych średniowiecznych pustelników. Wyobrażam sobie gości podwieszonych na sznurkach stukających młoteczkami w skałę, żeby wykuć pieczarę, w której zamieszkają. Do tej pory zarejestrowano 24 hand made groty; do kilku z nich połączonych siecią dróżek i ścieżek można dotrzeć na własną rękę. Resztę lepiej odwiedzić  z doświadczonym przewodnikiem.

Jak dojechać do Pulsano?

Opactwo znajduje się około 9 km od Monte Sant’ Angelo; z miasteczka kierujcie się znakami wskazującymi Pulsano. Do Pulsano w Gargano prowadzi tylko jedna droga, więc naprawdę trzeba się solidnie postarać, żeby się zgubić. Wiele osób jeździ do opactwa na rowerach; to dobra trasa dla doświadczonych cyklistów, albo dla tych, którzy pracują nad formą. Po dodze nie spotkacie wielu samochodów, więc pomijając długi podjazd pod górę, wyprawa rowerem nie jest jakąś ekstremalną opcją. Można też zaparkować samochód przy drodze z 3-4 km od Pulsano i się przejść.

 

Duża metalowa brama to znak, że jesteście u celu. Otwiera się ją dużym czerwonym guzikiem; jeżeli przycisk jest akurat zepsuty, otwórzcie ją ręcznie. 2 czy 3 razy byłam w Pulsano samochodem, a raz przeszłam starym szlakiem pielgrzymów. Trasa jest fajna, z ładnymi widokami, ale bardzo ciężko znaleźć jej początek. Poza tym zaczyna się ona na prywatnym polu i przez jakiś czas wiedzie przez prywatny teren (nie wiadomo, czy legalnie prywatny), a potem przez las z biegającymi dookoła szalonymi krowami z wytrzeszczem oczu zostawiającymi placki, gdzie popadnie. Po minięciu obłąkanych krów trasa wiedzie przez góry.

 

Praktycznie o Pulsano w Gargano:

  • Jeśli zdecydujesz się odwiedzić opactwo latem, unikaj najgorętszej pory dnia, bo nie ma tam cienia.
  • Zabierz ze sobą czapkę, krem przeciwsłoneczny i dużo wody.
  • Jeśli chcesz zwiedzać pustelnie, załóż wygodne, najlepiej trekkingowe buty  i długie spodnie.
  • Odwiedzenie tylko opactwa nie wymaga trekkingowych butów

Czy Pulsano w Gargano to miejsce, które chciałbyś zobaczyć? Dajcie znać w komentarzach.

error: Content is protected !!

Nowe posty prosto na Twojego emaila. 

Zapisz się na comiesięczny newsletter

Verified by MonsterInsights